Smaki Ziemi Łódzkiej 2011

Warsztaty produktów tradycyjnych i regionalnych 2011

W dniu 18 czerwca br. rynek Łódzkiej Manufaktury opanowały „Smaki Ziemi Łódzkiej”. Oficjalnego otwarcia warsztatów dokonał Witold Stępień, Marszałek Województwa Łódzkiego. Na tych, którzy zdecydowali się przyjść czekał jarmark produktów lokalnych i rękodzieła ludowego. Do dyspozycji odwiedzających były stoiska przygotowane przez lokalne grupy działania i towarzyszące im koła gospodyń wiejskich. Nie zabrakło także twórców ludowych, którzy oferowali bogatą gamę rękodzieła. Wyroby z koronki i filcu, chusty, biżuteria, laleczki w łowickich strojach, rzeźby, ceramika – było w czym wybierać. Wszyscy zainteresowani smakiem produktów tradycyjnych posiadających wpis na listę prowadzoną przez MRiRW mieli wiele sposobności by skosztować chleba nagawaskiego wiecznie świeżego, koziego twarogu z Eufeminowa, miodów z doliny Mrogi, piwa żywego, soku jabłkowego z Kałęczewa i wielu innych. Wiele emocji wzbudzały występy zespołów folklorystycznych, które tego dnia walczyły o statuetkę Folknuty. Wybór zwycięzców nie należał do najłatwiejszych. Komisja konkursowa musiała wybrać spośród 34 zgłoszonych do udziału w konkursie zespołów. Na podium stanęły trzy zespoły, które otrzymały z rąk Marszałka Województwa Łódzkiego statuetki Folknuty oraz podziękowania za trud włożony w kultywowanie tradycji. Również tego dnia o nagrody walczyły koła gospodyń wiejskich, które zgłaszały swoje potrawy do konkursu „Smaczne Łódzkie”. Spośród 24 smakowitości, jury wybrało trzy „naj”: kaszankę z kaszy gryczanej, pampuchy na parze z sosem karmelowym ze śmietanki i przypalonego cukru oraz wolborską zalewajkę staropolską. Ogromnym zainteresowaniem odwiedzających cieszyła się także strefa warsztatowa, w której pod czujnym okiem mistrza kuchni – Andrzeja Polana panie z kół gospodyń wiejskich przyrządzały regionalne specjały. Przed namiotem ustawiały się długie kolejki przechodniów, którzy chcieli spróbować jak smakują plendze kartoflane z Wójcina, kapusta po redzicku czy kluski kocierzewskie ze skwarkami. Niech żałują wszyscy, którzy w tym dniu nie byli z nami. Na kolejne kulinarne święto zapraszamy już za rok.